Muffiny z suszonymi morelami

Kategoria: muffiny

Kolejna propozycja drugiego śniadania lub deseru – muffiny zdrowe, pyszne i z kropką nad „i” w postaci skórki pomarańczy oblanej gorzką czekoladą. Mniam 🙂 

Składniki na 12 sztuk:
Składniki suche:
2 szklanki mąki orkiszowej (1850)
2 łyżki mleka sojowego w proszku
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżeczki cukru wanilinowego
szczypta soli

Składniki mokre:
1 duże jajko
2 łyżki melasy buraczanej
1 szklanka wody
1/4 szklanki oleju

Dodatkowo:
1/2 szklanki suszonych moreli
12 skórek pomarańczy w gorzkiej czekoladzie

Wykonanie:
Suszone morele pokroić w drobną kostkę.

W osobnych naczyniach wymieszać składniki suche i mokre.
Wlać składniki mokre do suchych, wymieszać bardzo niedokładnie, dodać pokrojone suszone morele i pobieżnie wymieszać.

Wyłożyć do odpowiednio* przygotowanych muffinkowych foremek do 2/3 wysokości.
Na wierzch każdej muffinki wbić jedną skórkę pomarańczy w czekoladzie.

Piec w piekarniku rozgrzanym do temperatury 180 stopni Celsjusza przez około 30 minut.

Po upieczeniu pozostawić na 5 minut w foremkach i przełożyć na kratkę do całkowitego ostygnięcia.

Smacznego 🙂

*metalowe foremki wyłożyć specjalnymi papilotkami lub posmarować margaryną bezmleczną i wysypać kaszą manną, do foremek silikonowych wykładać ciasto bezpośrednio

9 komentarzy do “Muffiny z suszonymi morelami”

  1. suszone morele, skórka pomarańczowa w czekoladzie- dodatki jak się patrzy;)
    mam pytanko – jakiej firmy i gdzie kupujesz mleko sojowe w proszku (widziałam tylko napój w proszku)

    pozdrawiam

    Odpowiedz
  2. wiosenka27 – i sama przyjemność 🙂

    Holga96 – dziękuję, u mnie muffiny są co trzeci dzień, fajna sprawa, prawda? 🙂

    Bastet – zrób losowanie 🙂

    Olciaky vel Olcik – wstawiaj wodę 🙂

    Panna Malwinna – mleko sojowe i napój sojowy to to samo. Piszę mleko, ponieważ jak piszę napój to dostaję pytania jaki to napój, jak widać przy mleku jest podobnie 🙂
    firmę napiszę na maila 🙂

    Ag Pe – skoro tak twierdzisz to ja się zgadzam 🙂

    mrufkazet – zrobiłaś? 🙂

    Odpowiedz

Dodaj komentarz