Ogórki kiszone to podstawa zimowych przetworów!
Ogórki kiszone mogłabym robić i robić i wciąż mieć wrażenie, że „będzie za mało”, Mężczyzna zawsze mówi, że już wystarczy, gdzie my to pomieścimy a potem cieszy się, mogąc przynieść kolejny słoik. I przynosi i przynosi i chwali, że zapasy jeszcze się nie kończą. Zadowolony.
Bo ogórki kiszone to przegryzka do śniadania/obiadu/kolacji, baza do zupy, dodatek do sałatki. O właściwościach zdrowotnych ogórków kiszonych nie ma co pisać, każdy je zna. Na zimowe i jesienne spadki formy są jak znalazł, wszak to naturalny probiotyk i źródło cennych witamin.
Jakie powinny być dobre ogórki kiszone? Twarde i chrupkie! Każda gospodyni ma swój sekret na idealny smak, jedna zalewa ogórki zimną wodą, druga gorącą, jedna przegotowaną, inna nie. Mój sposób na najlepsze ogórki kiszone jest prosty – świeże ogórki, przyprawy i do dzieła. Układanie ogórków w słoikach można potraktować jak relaks. Jeden, drugi, trzeci, ogórek, słoik, gotowe!
SKŁADNIKI (1 słoik litrowy)
1/2 kg ogórków świeżych, najlepiej małych
1/2 litra wody wrzącej
2.5 g soli do przetworów
1 gałązka kopru
3 ząbki czosnku
5 cm korzenia chrzanu
1 liść dębu lub kilka liści wiśni
5 ziaren czarnego pieprzu
2 ziarna ziela angielskiego
1 liść laurowy
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA
Słoiki i zakrętki wyparzyć (ja zawsze używam nowych zakrętek).
Ogórki namoczyć w zimnej wodzie przez około 30 minut, dokładnie umyć i przełożyć do suchego naczynia do osuszenia.
Do słoików włożyć koper i układać ciasno ogórki, jasną stroną do góry. Dodać wszystkie przyprawy.
Wodę z solą zagotować. Zalać ułożone w słoikach ogórki, każdy słoik mocno zakręcić przykrywką i odstawić do ostygnięcia.
Przechowywać w ciemnym i chłodnym miejscu.
UWAGA
Słoików nie odwracamy do góry dnem.
Ogórki będą „pracować”, więc może się zdarzyć, że woda z ogórków trochę „wykipi”, ale nie wpływa to na ich smak.