Ponieważ muffiny można zrobić absolutnie z każdym składnikiem, korzystając z okazji upiekłam wersję egzotyczną – muffiny z opuncją. Wrażenia – piękny kolor, pyszny zapach i niedosyt – muffiny zniknęły szybciej niż powstały 🙂
Składniki na 12 szt.
Składniki suche:
1 szklanka dowolnej mąki
1 szklanka drobnych płatków owsianych
2 łyżeczki proszku do pieczenia
7 łyżek cukru trzcinowego
szczypta soli
Składniki mokre:
1/3 szklanki oleju
1/3 szklanki mleka migdałowego
2 jajka
Dodatkowo:
2 owoce opuncji
Wykonanie:
Owoc opuncji umyć i przekroić na pół, łyżeczką wydrążyć miąższ i rozdrobnić go na mniejsze kawałki. Osoby nie lubiące drobnych pestek, które zawiera owoc, mogą przetrzeć miąższ przez sitko, ale wtedy należy użyć 3 owoców.
Składniki suche i mokre wymieszać w osobnych naczyniach. Składniki mokre dodać do suchych i bardzo pobieżnie wymieszać. Dodać rozdrobniony miąższ opuncji i zamieszać, tak 3 razy w dowolną stronę 🙂
Wykładać do mufinkowych foremek do 3/4 wysokości i piec w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni Celsjusza przez około 30 minut. Po upieczeniu pozostawić na 5 minut w foremkach i wyjąć na kratkę do ostygnięcia.
Smacznego 🙂
Uwaga – opuncja jest kaktusem, a jej owoc również pokryty jest drobnymi kolcami, dlatego też zalecam dużą ostrożność podczas obróbki!