Czeskie kołacze, czyli české koláče to jedne z moich absolutnie ulubionych bułek. W Czechach wypiekane hurtem niczym nasze bułki z makiem lub serem, zjadane na pierwsze/drugie/kolejne śniadanie 🙂 Przygotowywanie ich daje tyle samo radości co jedzenie… ok, przesadziłam, jasne że wolę jedzenie! 🙂
Słodko polecam! 🙂
Składniki na 18 kołaczy:
4 1/2 szklanki mąki orkiszowej (630)
2 szklanki mąki orkiszowej (1850)
50 gram świeżych drożdży
4 łyżki cukru trzcinowego*
2 1/2 szklanki mleka sojowego
6 łyżek oleju
3 łyżki margaryny bezmlecznej
3 żółtka
1/2 łyżeczki aromatu waniliowego
szczypta soli
Nadzienie makowe:
1 1/2 szklanki suchego, mielonego maku
2-3 łyżki margaryny bezmlecznej
2-3 łyżki melasy
Nadzienie kokosowe:
1 1/2 szklanki wiórków kokosowych
3 białka
2-3 łyżki cukru pudru
Dodatkowo:
marmolada
1 małe jajko
Wykonanie:
W dużej misce (w wersji dla maszynowców w dzierży) wymieszać oba rodzaje mąk.
Przygotować zaczyn: do naczynia pokruszyć drożdże, wsypać 1 łyżkę cukru trzcinowego, 1 łyżkę mąki z przygotowanej wcześniej mieszanki i wlać 1/2 szklanki ciepłego mleka sojowego. Odstawić do wyrośnięcia na około 10-15 minut.
Margarynę bezmleczną rozpuścić, dodać mleko sojowe oraz olej i razem wymieszać, całość ma być ciepła.
W mieszance mącznej zrobić spory dołek, wlać do niego ciepłe mleko sojowe wymieszane z olejem i margaryną bezmleczną, dodać resztę cukru, 3 żółtka, aromat waniliowy, szczyptę soli i wyrobić gładkie ciasto. Maszynowo ciasto wyrabia się przez około 5 minut, ręcznie około 15 minut. Wyrobione ciasto przykryć ściereczką i odstawić na około 1 1/2 godziny do wyrośnięcia.
Przygotować nadzienie makowe: zmielony mak wymieszać z rozpuszczoną margaryną bezmleczną i melasą.
Przygotować nadzienie kokosowe: białka ubić na sztywną pianę, dodać cukier puder i chwilę ubijać. Na koniec dodać wiórki kokosowe i dokładnie wymieszać łyżką.
Wyrośnięte ciasto szybko przegnieść i rozwałkować na grubość około 1 1/2 centymetra. Wycinać foremką koła o średnicy około 12 centymetrów i układać je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. W środku każdego koła mocno wgnieść naczyniem o okrągłym, płaskim dnie koło o średnicy około 7 centymetrów (użyłam szklanki). We wgłębieniu układać po 1 łyżce nadzienia makowego, kokosowego i marmolady.
Wierzch ciasta posmarować roztrzepanym jajkiem.
Piec w piekarniku rozgrzanym do temperatury 180 stopni Celsjusza przez około 30 minut lub aż brzegi kołaczy ładnie się zrumienią.
Po upieczeniu przełożyć na kratkę do całkowitego ostygnięcia.
Smacznego 🙂
* ilość cukru można zwiększyć do 1/2 szklanki
Ale fajne!
Ja sama nigdy nie robiłam drożdżówek.. ale przypomina mi się, że coś podobnego z makiem można i unas kupić (takie "trój smakowe"). BArdzo ciekawy przepis.
Pozdrawia!m!
Bardzo ładnie wyglądają. Apetyczne zdjęcia:)
Bardzo pysznie wyglądają te kołacze 🙂
z potrójnym "farszem", rany!
zapowiadają się wspaniale.
świetne jest to trzykolorowe nadzienie!
jakie śmiszne:)
Atria C. – aż wierzyć mi się nie chce, że z taką "kartoteką" nie robiłaś jeszcze drożdżówek! 😉
Karmel-itka., asieja – a taką miałam fantazję :)))
Majana, Pat – dziękuję 🙂
nana – nie śmiszne tylko piszne 🙂
O takich kołaczy jeszcze nie widziałam. Ładnie wyglądają. Jeszcze nie miałam okazji próbować połączenia maku z kokosem.
Bogactwo nadzień, chrupiąca skórka. Mmm. Wspaniałe.