Dzisiaj będzie boskie śniadanie. Dlaczego boskie? Ponieważ Mężczyzna zjadając je powtarzał: Boże, jakie one są dobre! 🙂
A więc prawdą musi być przysłowie, że kto rano wstaje temu Pan Bóg daje. Mnie dał pyszne śniadanie i moc komplementów od T. To będzie udana niedziela 🙂
Składniki na 24 placuszki:
1 szklanka mąki orkiszowej z pełnego przemiału
1 łyżka cukru trzcinowego
1 łyżka cukru waniliowego
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
1 płaska łyżeczka mielonego cynamonu
3/4 łyżeczki mielonego kardamonu
1/2 łyżeczki mielonych goździków
szczypta soli
1/2 szklanki puree z dyni
1 duże jajko
2 łyżki oleju
1 szklanka mleka orkiszowego
Wykonanie:
Przygotować puree z dyni, posiłkując się tym przepisem. Ja przygotowałam dynię na nowy sposób, ale o tym będzie innym razem 🙂
W naczyniu wymieszać wszystkie składniki suche – mąkę, oba rodzaje cukru, proszek do pieczenia, cynamon, kardamon, goździki i sól.
W drugim naczyniu wymieszać puree z dyni z jajkiem, olejem i mlekiem orkiszowym.
Wlać składniki mokre do suchych i dokładnie wymieszać.
Pancakes smażyć z obu stron na rumiany kolor na suchej patelni.
Podawać z ulubionymi dodatkami. Placuszki świetnie komponują się z syropem klonowym i malinami.
Polecam i życzę smacznego 🙂
Dynia w pancakes? To po prostu musi być pyszne!:)
Bardzo lubię takie śniadania na słodko. Zaciekawiło mnie mleko orkiszowe, gdzie można takie nabyć?
O, tak tak, plauszki z dynią są pyszne:)
Bosko boskie śniadanie 🙂
hm, bo ja bym tez chwaliła, takie placuszki to paluszki lizać 🙂
a ja właśnie wczoraj zrobiłam duży słoik puree 🙂
Dyniowe pancakes? Piszę się na to 🙂 Placuszki wyglądają przesmacznie.
Pozdrawiam,
yummymorning.blogspot.com
muszę je zrobić, ale może poczekam na ten nowy sposób przygotowania pure z dyni i zobaczę, który mi bardziej podpasuje. mam nadzieje, że pojawi się niedługo 🙂
Uwielbiam takie, tylko robię na maślance 🙂
mmmm…. muszą być super^^ 🙂
Jak to takie boskie to i ja muszę wypróbować ten przepis 🙂
Doctor – oj musi 🙂
slyvvia – na maślance są pewnie
równie wyborne 🙂
Kaś – daj mi czas na kupno nowej dyni, ostatnio nie zdążyłam zrobić zdjęć 🙂
shaday – miło mi i również pozdrawiam 🙂
monami – przechowujesz puree w słoiku? pasteryzujesz? zdradź proszę metodę, chętnie ją wypróbuję 🙂
margot – 🙂
kikimora – aż szkoda że żołądek ma ograniczoną pojemność 🙂
Majana – oj tak :))
ana – polecam sklepy ze zdrową żywnością 🙂
deserowo – prawda 🙂
Grażyna – aż szkoda tego nie zrobić 🙂
ostatnio sporo kombinuję z dynią, ale do pancakesów jej jeszcze nie dodawałam, musiały być pyszne 🙂
Kasiu – pancakes z dynią są wyjątkowo delikatne, spróbuj i zobacz sama 🙂
dziś zrobiłam i żałuję tylko, że tak długo z nimi zwlekałam, bo rzeczywiście są boskie!
koniec końców nie przygotowałam pure z dyni, bo parowaru nie mam a na zabawę z piekarnikiem nie miałam czasu. po prostu wrzuciłam startą dynię, mleko i jajko do miseczki i użyłam blendera 🙂
zajadałam z syropem klonowym aż mi się uszy trzęsły 😀
Kaś – bardzo się cieszę!
smacznego i na zdrowie 🙂