Bułki drożdżowe od serca i z sercem, dla bliskich i dalekich spragnionych dobrych wypieków, z pachnącą nutą wanilii i cynamonu oraz kubkiem gorącego kakao/kawy/.. 🙂
Składniki na blaszkę o średnicy 25 cm:
40 gram świeżych drożdży
1/2 szklanki mleka sojowego
2 łyżki cukru trzcinowego
2 szklanki mąki orkiszowej (630)
1 1/2 szklanki mąki orkiszowej pełnoziarnistej
2 jajka
100 ml oleju ryżowego
2 łyżki ekstraktu waniliowego
szczypta soli
Nadzienie:
5 łyżek oleju ryżowego
4 łyżki cukru trzcinowego
2 łyżki cynamonu
1 łyżka ekstraktu waniliowego
Dodatkowo:
1 małe jajko do posmarowania bułek
Wykonanie:
W dużym naczyniu, w którym będziemy wyrabiać ciasto przygotować zaczyn drożdżowy (maszynowcy w dzierży) – drożdże wymieszać z ciepłym mlekiem sojowym i cukrem i odstawić w ciepłe miejsce na 5-10 minut, aż zaczyn zacznie rosnąć.
Do zaczynu dodać pozostałe składniki – oba rodzaje mąki, jajka, olej ryżowy, ekstrakt waniliowy i sól i wyrobić gładkie ciasto. Robotem wyrabiałam je przez około 6 minut.
Ciasto przykryć folią i wstawić do lodówki na noc.
Przygotować nadzienie: olej ryżowy, cukier trzcinowy, cynamon i ekstrakt waniliowy wymieszać.
Ciasto podzielić na dwie części, każdą część rozwałkować na prostokąt o wymiarach około 30×15 centymetrów i grubości około 0,4 milimetrów. Ciasto posmarować połową nadzienia i pociąć wszerz na 8-10 prostokątów. Każdy kawałek ciasta zwijać „w serduszko” lub „ślimaka” i układać pionowo w blaszce posmarowanej margaryną bezmleczną i posypaną mąką orkiszową pełnoziarnistą. Między bułkami zostawić po pół centymetra wolnej przestrzeni (bułki urosną).
Zostawić uformowane bułki przykryte ściereczką na około 2 godziny.
Bułki posmarować rozbełtanym jajkiem używając pędzla. Piec w piekarniku rozgrzanym do temperatury 180 stopni Celsjusza przez około 40 minut, do ładnego zrumienienia.
Po wyjęciu bułek z piekarnika przełożyć je na kratkę do całkowitego wystygnięcia.
Smacznego 🙂
serca są piękne!:-)
Nie dosyć, że drożdżowe, to jeszcze cynamonowe i w kształcie serca. Czego chcieć więcej? 🙂
Ale piękne serducha! Smaczne muszą być i pachnieć wspaniale 🙂
Nie przepadam osobiście za drożdżówkami, ale z pewnością niejednemu skradłyby one serce 😉
PS. Myślę, że mogłabyś wiele wnieść do akcji "Wegańskie słodkości!" na Durszlaku. Bardzo lubię Twoje słodkie przepisy i poczułabym się zaszczycona, gdybyś wzięła udział 🙂
Pozdrawiam
Bardzo apetyczne;)
Urzekły mnie te serduszka:). Uwielbiam wszystko, co cynamonowe:)!
Słodko i romantycznie się zrobiło 🙂
też wykorzystałam drożdżówki do serduszek i zrobiły wrażenie. Bardzo mi się podobają te Twoje, takie delikatne. Pozdrawiam
Dziękuję za miłe komentarze 🙂
kikimora – dziękuję za zaproszenie, jeśli dam radę chętnie się przyłączę (uprzedzam, dotychczas nie udało mi się przyłączyć od żadnej akcji, ale jestem dobrej myśli 😉